Ogólnopolskie Seminarium "Mój zawód - moje życie"
Praca z łobuzem”
Ogólnopolskie Seminarium „Mój zawód – moje życie”
W społecznym dyskursie poświęconym resocjalizacji wiele miejsca i uwagi poświęca się formalno-prawnym i pedagogicznym kwalifikacjom oraz kompetencjom, jakie powinien posiadać wychowawca dzieci nieprzystosowanych społecznie. Opieka instytucjonalna często podlega krytyce i podkreślane są jedynie jej mankamenty oraz definiowana jest przez pryzmat źródła „wszelkiego zła”. Wiele miejsca poświęca się problemom resocjalizacji wychowanków i im samym. Natomiast zupełnie niewypełnionym obszarem dyskusji naukowych i społecznych są zasoby pracowników instytucji, a także koszty osobiste, jakie ponoszą ci, którzy na co dzień pracują z młodzieżą nieprzystosowaną społecznie, nazywanej potocznie łobuzami czy młodocianymi kryminalistami.
W rzeczywistości, to pedagog resocjalizacyjny – nauczyciel, wychowawca - na co dzień spotyka się z cierpieniem dzieci i ma świadomość tragedii, jakie były udziałem wychowanków w okresie dzieciństwa. Często wychowawcy muszą borykać się z poczuciem niemocy i bezsilności wobec wielości i wielkości problemów, jakich doświadczają dorastające dzieci „placówkowe”. Codzienności zawodowej pedagoga resocjalizacyjnego często towarzyszy syzyfowość pracy oraz trudne pytania – ilu wychowanków, w relacje z którymi włożyli czas, energię i serce nie ulegnie pokusie „łatwiejszego życia”, ilu nie zaprzepaści misternie budowanych w placówkach planów na przyszłość? Jak poradzi sobie mój wychowanek w dorosłym życiu? Czy uda mu się spotkać ludzi, którzy dostarczą mu wsparcia?
Czy pokona swoje zahamowania? Czy uda mu się poprawić relacje z rodziną? Jakim będzie ojcem, jaką matką dla swoich dzieci? Czy uda mu się pozbyć bagażu traum i stygmy łobuza? To pytania, które stawia sobie każdy z nas, kiedy wychowanek opuszcza mury instytucji. Mury, w których przez długi okres czasu z nami przebywał, z którym nawiązaliśmy więź emocjonalną. Pracownik instytucji resocjalizacyjnych dla młodzieży nie jest bowiem jedynie kontrolerem czy osobą, która stosuje represje wobec wychowanków. Jest wychowawcą. Człowiekiem, któremu trudno jednoznacznie oddzielić pracę zawodową od życia osobistego. Człowiekiem, dla którego praca zawodowa stanowi wszechobecną przestrzeń życiową, często nawet jest stylem tego życia.
Czym jest dla nas, wychowawców praca zawodowa? Jakie mamy sukcesy, a jakie porażki? Jak sobie z nimi radzimy? Co jest dla nas ważne? Kim jesteśmy i jacy jesteśmy? Kim są dla nas nasi wychowankowie? To pytania, na które znamy odpowiedź. W trakcie seminarium mamy nadzieję się nimi podzielić. Pragniemy, aby to seminarium stanowiło przestrzeń wymiany refleksji i doświadczeń dotyczących naszej roli zawodowej, którą pojmujemy zarówno jako specyficzną misję społeczną, jak również coś, co wypełnia treść naszego życia i jest jego nieodłącznym elementem.
Mamy nadzieję, że to seminarium da początek ważnej i potrzebnej naszemu środowisku zawodowemu dyskusji nad misją społeczną współczesnego pedagoga resocjalizacyjnego oraz ukaże bogaty i trudny świat społeczny wychowawcy.
Seminarium jest zorganizowane przez Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy Nr 3 w Łodzi wraz z pracownikami Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego w ramach obchodów 50lecia istnienia w Łodzi placówki resocjalizacyjnej dla dziewcząt. W seminarium udział wezmą przedstawiciele środowiska naukowego oraz przedstawiciele systemu przeciwdziałania demoralizacji i przestępczości młodzieży. Szczególnie ważny jest dla nas udział pedagogów resocjalizacyjnych – wychowawców, nauczycieli – osób, które na co dzień podejmują trud pracy „z łobuzem”. Dlatego też serdecznie zapraszamy Państwo do udziału w seminarium. Ideą seminarium jest bowiem stworzenie przestrzeni dla wymiany naszych doświadczeń, podzielenie się naszymi radościami i troskami.
Seminarium odbędzie się w dniu 11.05.2016r. w godz. 9.00 – 15.15, w auli nr 12 Pracowni Pedagogiki Specjalnej Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego (Łódź, ul. Smugowa 10/12). Patronat nad uroczystościami 50lecia Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Nr 3 w Łodzi przyjęła Pani Prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska.